Posłuchać śpiewu ptaków - OBEZcenne...

Wstali o 4 rano,  by przed świtem  udać  się na  wycieczkę ornitologiczną z dr. Michałem Kupczykiem. Tak kilkunastu pasjonatów przyrody rozpoczęło  Zieloną Sobotę z Sekretami  Natury. Blisko trzy godziny trwał przemarsz po terasie zalewowej Rosko-Wrzeszczyna, przez tereny Natura 2000, podczas którego  udało się usłyszeć głosy wielu  ptaków,  które nazywał i o których zwyczajach opowiadał nasz gość z Uniwersytetu im Adama Mickiewicza.  Początkowo  silny i porywisty wiatr nie sprzyjał obserwacjom ornitologicznym. Wkrótce jednak w naturalnych laskach olchowych usłyszeliśmy  śpiew pierwszych przybyszów z zimowisk afrykańskich: pierwiosnka, piecuszka i pokrzewki czarnołbistej.

Z zatrzcinionego starorzecza dobiegł charakterystyczny głos bąka i dynamiczny śpiew rokitniczki. W pobliżu zabudowań śpiewały kopciuszek, modraszka, potrzeszcz. Na łąkach w miejscach wilgotnych żerowały świergotki łąkowe, niestety nie udało się zaobserwować najcenniejszego gatunku - kulika wielkiego, których kilka par jeszcze nie tak dawno gniazdowało na tym terenie. Przez lornetki obserwowaliśmy między innymi żurawie, błotniaka  łąkowego  i  stawowego, kanię rudą, czaplę siwą i czaplę białą, łabędzie nieme. Na torfowisku wzbudziły zachwyt tokujące bekasy kszyki. Niestety porywczy i silny wiatr uniemożliwił usłyszenie ich charakterystycznego głosu przypominającego "beczenie kozy". W pobliżu starych wierzb pojawił się  dzięcioł czarny.  Szczególnym momentem był wschód słońca w tym tętniącym życiem i pięknym krajobrazowo terenie. Pogoda na szczęście się poprawiła,  więc początkowe zimno i niewyspanie  ustąpiło miejsca odkrywczej pasji i radości z obcowania z przyrodą.