Created with WebWave CMS
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. In facilisis lorem commodo, tincidunt tortor luctus, porttitor neque. Fusce nisl massa, lobortis at diam vel
mail: kontakt@kontakt.pl
tel. 601 234 567
Ul. Uliczna 25
Warszawa 02-200
W Zielonowie dotykamy natury - zapraszamy na poznawanie jej wszystkimi zmysłami, inspirujący i ożywczy,
bliski z nią kontakt.
Przytulić się do drzewa
Dlaczego będąc w parku, lesie czy w ogrodzie czujemy pogodę ducha, harmonię wewnętrzną i odprężenie? Dlaczego, spoglądając na drzewo za oknem, na moment zatrzymujemy myśli w natłoku codziennych spraw, powraca spokój i równowaga? Mieszkanie czy choćby spacer wśród drzew działa niezwykle pozytywnie na nasze emocje, owocuje głębszym zrozumieniem natury i chęcią harmonijnego z nią współistnienia. Warto wypróbować przytulanie się drzew - może być idealnym sposobem na wyciszenie a nawet nabranie energii.
Potrzebujemy drzew nie tylko martwych – tych na nasze domy, meble, sprzęty czy papier. Jeszcze bardziej potrzebujemy drzew żywych, pełniących tak ważne funkcje estetyczne, społeczne i ekonomiczne. Nie do przecenienia są również ich funkcje przyrodnicze. Drzewa są niezwykle ważnym elementem przyrody bo dają schronienie lub koegzystują z licznymi gatunkami ptaków, ssaków, owadów, roślin i grzybów. Żyją one nie tylko w koronach, na korze i wśród korzeni pojedynczych drzew, ale żerują, wychowują potomstwo w ich skupiskach, tworząc z drzewami cenne siedliska przyrodnicze. Wśród pospolitych drzew bytują gatunki chronione i zagrożone – chociażby prawie wszystkie nasze ptaki, lecz także nietoperze, rzadkie owady, mchy i porosty. One potrzebują do życia właśnie skupisk drzew i krzewów.
Wszystko to powoduje, że wraz ich unicestwianiem tracimy bezpowrotnie cząstkę siebie i ich dobroczynny wpływ na nas i nasze środowisko. Otoczenie bez drzew wydaje się nam niekompletne, nienaturalne i posępne. To dlatego rozpoczęte z nowym rokiem liczne wycinki alei drzew, ogołocone skwerki czy skupiska drzew, zadrzewienia śródpolne i przywodne, które poszły w całym kraju pod topór - z chciwości i braku wiedzy o korzyściach z nich płynących - spowodowały oburzenie społeczne i liczne protesty obywateli. Zmiany legislacyjne w ustawie o ochronie przyrody doprowadziły bowiem do nadużyć - niszczenia drzew i krzewów w naszym otoczeniu by przeznaczać tereny, na których rosły, na cele inwestycyjne. Otworzyły inwestorom furtkę do nieponoszenia opłat za wycinanie drzew, dotychczas wpłacanych na rzecz samorządów, które dotąd zasilały gminne kasy na cele społeczne, w tym cele ochrony przyrody czy kompensacji dokonanych w niej szkód. Każda działalność gospodarcza składa się z rachunku kosztów i przychodów – jeśli przedsiębiorca, zwiększając nielegalnie swój zysk, unika kosztów, a właściwie koszt ten ponosi społeczeństwo i przyroda – trzeba reagować! Widząc wycinkę w przestrzeni publicznej, na masową skalę czy na obszarze, który może podlegać ochronie (obszarowej lub gatunkowej) możemy żądać od wykonawcy okazania zezwolenia, spytać w urzędzie gminy o przeznaczenie terenu, w razie potrzeby zadzwonić na policję, czy skontaktować się z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Poznaniu, która skieruje sprawę do prokuratury. W świadomości społecznej panuje bowiem mylne przekonanie, że nowelizacja ustawy pozwoliła każdemu na wycinanie drzew bez innych zezwoleń czy ograniczeń wynikających z pozostałych, niezmienionych przepisów tej i innych ustaw - tymczasem nawet prywatnych właścicieli obowiązują dodatkowo przepisy, które na przykład nakazują uzyskanie zezwolenia z właściwej regionalnej dyrekcji ochrony środowiska, jeśli na terenie planowanej wycinki bytują gatunki chronione (np. ptaki i to nie tylko w okresie lęgowym). Działania Stowarzyszenia Zielono Mi zmierzające do ograniczania wycinki drzew i edukowania w tej kwestii społeczeństwa, są odpowiedzią na ignorowanie wiedzy naukowej i prawnej oraz niekorzystne tego wpływy w sferze edukacji o ochronie środowiska i o przyrodzie. Chrońmy drzewa w naszym otoczeniu! Te nasadzone nieprędko bowiem zastąpią w swoich rozlicznych funkcjach te wycięte, tak niefrasobliwie „na zapas” czy po prostu dla zysku. Bo „dopiero gdy zostanie ścięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zatruta, a ostatnia ryba złapana człowiek odkryje, że … nie naje się pieniędzmi”, a kolejki do drzew będą stałym elementem krajobrazu.
Położyć się na poduszce z mchów
Ale uwaga – wiele z nich jest chronionych!
W obrębie ośrodka stwierdzono 14 gatunków porostów, 1 gatunek wątrobowca oraz 15 gatunków i 2 odmiany mchów. Wśród porostów szczególnie liczny jest rodzaj Cladonia (chrobotek), reprezentowany aż przez 11 gatunków. Dwa z nich zostały objęte ochroną gatunkową - są to: chrobotek leśny Cladonia arbuscula, i chrobotek reniferowy Cladonia rangiferina.
Chrobotek leśny (Cladonia arbuscula)
Mamy tu widłoząb kędzierzawy Dicranum polysetum, widłoząb miotłowy Dicranum scoparium, rokietnik pospolity Pleurozium schreberi, brodawkowiec czysty Pseudoscleropodium purum, fałdownik nastroszony Rhytidiadelphus squarrosus.
Widłoząb falisty (Dicranum polysetum)
Rokietnik pospolity (Pleurozium schreberi)
Zapraszamy na warsztaty briologiczne i lichenologiczne – czyli oznaczanie porostów i mchów – aby tego dokonać, trzeba ujrzeć ich małe piękno i drobne różnice pod mikroskopem…